Nie napisałem nigdy wiersza o wieczorze autorskim, a temat ten za mną chodził i domagał się poruszenia. I już miałem zacząć pisać, gdy natrafiłem na wiersz Szymborskiej pt. "Wieczór autorski", który uświadomił mi, że to, co chciałbym wyrazić, już zostało świetnie przez Nią napisane.
 
AwersjÄ™ do wieczorów autorskich, a zwÅ‚aszcza wÅ‚asnych, mam od kilkunastu lat. Może dlatego, że jako mÅ‚ody poeta organizowaÅ‚em ich mnóstwo, a dziÄ™ki dobrej dykcji i Å‚atwoÅ›ci nawiÄ…zywania kontaktu z publicznoÅ›ciÄ…, nakrÄ™caÅ‚o mnie to do organizowania kolejnych i kolejnych i.... UÅ›wiadomiÅ‚em nagle sobie, że przestaÅ‚o mnie to bawić. Schemat, formuÅ‚a wyczerpaÅ‚a siÄ™. Sens zanikÅ‚. 


Kto pojawia siÄ™ na wieczorach poetyckich?

W założeniu miłośnicy twórczości autora, zainteresowani jego poezją czytelnicy i/lub potencjalni czytelnicy, W praktyce jest zupełnie inaczej. Przede wszystkim salę wypełnia rodzina, przyjaciele, znajomi ze szkoły, pracy, wreszcie inni twórcy, którzy wizytę na wieczorze autorskim postrzegają jako swoją powinność nie wobec kolegi/koleżanki poety/poetki, ale przede wszystkim wobec samych siebie i środowiska. Skoro są na tym wieczorku, to wciąż tworzą, choć przez ostatnie lata jedynie się do tego tworzenia starają zabrać.

Fortepian lub pianino, stół nakryty obrusikiem zrobionym na szydeÅ‚ku lub zielonym suknem, Å›wieca, albo jakieÅ› kwiatki, prowadzÄ…cy/a rozmowÄ™ z poetkÄ…/poetÄ…, no i poetka/poeta prezentujÄ…ca/y natchnionym gÅ‚osem swoje wiersze. Brawa! ZamyÅ›leni z pozoru sÅ‚uchacze, którzy w istocie przysypiajÄ… po ciężkim dniu pracy.

Potem oczywiÅ›cie ożywiona dyskusja nad zaprezentowanymi utworami. GÅ‚os zabierajÄ… przede wszystkim ludzie ze Å›rodowiska. Pierwsze zdanie jest zazwyczaj pochwałą twórcy, wyrazem uznania dla jego dotychczasowego dorobku, a to wszystko tylko po to, by w drugim zdaniu stwierdzić "ja podobnie pisaÅ‚em w wierszu tym i tym", albo, co zdarza siÄ™ równie czÄ™sto, ta pierwsza pochwaÅ‚a sÅ‚uży zdekoncentrowaniu autora przed frontalnym atakiem - "jesteÅ› Å›wietnym poetÄ…, ale to jest kiepskie", "wspaniaÅ‚y tomik, ale ten wiersz to na pewno przez nieuwagÄ™" itp. Ewentualnie znawcy tematu zaczynajÄ… prowadzić wywody na temat swoich poetyckich doÅ›wiadczeÅ„, dokonaÅ„, znajomoÅ›ci, a to wszystko oczywiÅ›cie tylko po to, by autor Å›wiÄ™tujÄ…cy swoje spotkanie z czytelnikami miaÅ‚ Å›wiadomość, że powinien czym prÄ™dzej przesiąść siÄ™ na miejsce publicznoÅ›ci i sÅ‚uchać mÄ…drzejszych od siebie. 

Czy to znaczy, że autor nie jest na wieczorze autorskim zwykle w centrum uwagi, czy nie prezentuje siÄ™ publicznoÅ›ci w glorii i chwale twórczej, czy nie jest obiektem pÅ‚omiennych laudacji, aplauzu? Zazwyczaj oczywiÅ›cie jest. ZwÅ‚aszcza za sprawÄ… licznie reprezentowanej rodziny, przyjaciół i znajomych. Oni nie szczÄ™dzÄ… mu pochwaÅ‚, owacji. Do tego zazwyczaj piÄ™kny bukiet od organizatora i mniej okazaÅ‚e od niektórych z sali. O tym szerzej nie piszÄ™, ale faktycznie to zwykle dla autora jest miÅ‚e, pozwala mu siÄ™ przez chwilÄ™ poczuć twórcÄ… znanym i uznanym. No i jeszcze after party - winko i paluszki, czy jakieÅ› inne przegryzki, trochÄ™ sprzedanych książek, choć wiÄ™cej rozdanych, autografy, jakieÅ› selfiki, filmiki itp. Ja skupiÅ‚em siÄ™ w tym wpisie przede wszystkim na goÅ›ciach ze Å›rodowiska literackiego, na "etatowych" bywalcach wieczorków poetyckich i innych bezpÅ‚atnych wydarzeÅ„ kulturalnych.

Jeszcze gorzej niż indywidualne wieczory autorskie prezentujÄ… siÄ™ wieczory autorskie zbiorowe, bo wówczas konkurujÄ…cy ze sobÄ… poeci nie poprzestajÄ… na rywalizacji wierszami, ale zaczynajÄ… konkurować odzieniem, fikuÅ›ne stroje, nakrycia gÅ‚owy wygrzebane w podupadajÄ…cym ciucholandzie, groteskowe rekwizyty - istny dom wariatów. 


OczywiÅ›cie ten tekst trochÄ™ przerysowuje rzeczywistość, ale myÅ›lÄ™, że macie PaÅ„stwo czasem, bÄ…dź zwykle podobne spostrzeżenia i odczucia. Jeżeli nie, to tylko pozostaje mi Wam pozazdroÅ›cić. 


Pomimo tych wszystkich zastrzeżeÅ„ uważam, że każdy twórca powinien wieczorki autorskie odbyć, by poczuć ich szczególny klimat i wyrobić w sobie opiniÄ™ na temat tego, czy warto je kontynuować, czy też nie. 


Nie zarzekam się, że wieczorków już robił nie będę, ale wolę poczytać wiersze rodzinie i znajomym na luzie przy piwie w pubie lub w domu, a nieznajomym przedstawić je na YouTobe.

Konstruktywna krytyka jest każdemu twórcy bardzo potrzebna, pozwala mu rozwijać siÄ™, udoskonalać warsztat pisarski. Uważam, że cenne jest wymienianie poglÄ…dów z innymi autorami i czytelnikami, uczestniczenie w rozmaitych warsztatach literackich. Na wieczorach autorskich też czasem takie konstruktywne uwagi siÄ™ pojawiajÄ…, choć akurat atmosfera tych spotkaÅ„ częściej sÅ‚uży nie konstruktywnej krytyce, a autokreacji krytyka w grupie, lub zagÅ‚askiwaniu fetowanego twórcy przez jego sympatyków. 

 

Wieczór autorski, wieczór poetycki

O wieczorze autorskim i wieczorze poetyckim
06 października 2017

Copyright Â© Mariusz Parlicki 2016 -2019

Designed by Mariusz Parlicki 2016 -2019