Ani z Zielonego Wzgórza
kolce wypuściła róża.
W trakcie zbliżenia
Gilbert oniemiał.
W różę się już nie zanurza.
Pewien Antek poleciał Black Howkiem
ze swym kumplem Koziołkiem Matołkiem.
Miast odwiedzić Pacanów,
obu lotnych tych panów
ktoś odnalazł pod innym grajdołkiem.
Siedzi Rumcajs i myśli w Jiczynie:
— Czy ja dobrze, czy może źle czynię?
Hanka na mnie drze pyska,
bym jej zrobił Cypiska,
a ja myślę o innej dziewczynie.
Raz Don Pedro w Deszczowców Krainie
z Bartolinim usiedli przy winie.
Pedro zaklął: — Carramba!
Bartolinii: — O mamma-
— mia! — wrzasnął. — Gdzie Smok? — Na dziewczynie.
Powiadają, że na Wyspach Bergamutach
jest kur wariat, jak przystało na koguta
więc, jak tylko kur zapieje,
każda kura ma nadzieję,
że kur wariat jej szuka na Bergamutach.
Gdy jest nów, to Matołek (Pacanów)
na Pacanów spogląda i na nów.
Luny nie widać wcale,
lecz Matołek wytrwale
wierzy, że dziś oświetli Pacanów.
Pippi Långstrump w Świętej Lipce rzeźbił z lipy,
pewien rzeźbiarz, co tą Pippi czcił, bez lipy,
W lipie jednak był sęk,
co miał zły wpływ na wdzięk
Pippi pipy, a więc rzeźbę ubrał w slipy.
Gdy w Dolinie Muminków Migotka,
Muminkowi pokazać chce kotka,
złości się Mała Mi.
Coś wydaje się mi,
ze ta Mi to jest straszna dewotka.
Copyright © Mariusz Parlicki 2016 -2024
Designed by Mariusz Parlicki 2016 -2024