Clerihew to żartobliwy, figlarny czterowersowy poemacik biograficzny, za twórcę którego uznaje się Edmunda Clerihew Bentleya. Na gruncie literatury polskiej spopularyzowany został jako biografioł przez Stanisława Barańczaka i z wielkim entuzjazmem przyjęty jako wdzięczny format poezji niepoważnej przeze mnie.
Pierwszy werset jest zazwyczaj krótszy od pozostałych i zawiera jedynie lub na końcu nazwisko bohatera utworu. W pozostałych wersach tworzona jest akcja fabularna, zazwyczaj dość absurdalna, elementy biograficzne łączą się z fikcyjnymi, by zaowocować błyskotliwą, niespodziewaną pointą w wersie czwartym. Układ rymów to aabb. Rymy są zazwyczaj wymuszone przez brzmienie nazwiska bohatera. Pojawiają się w nich dość często w związku z tym faktem różne barbaryzmy.
Wersy są dość zróżnicowane pod względem długości.
Zobacz:
Bentley, E. Clerihew (1905). Biography for Beginners.
Barańczak S. (1991). Poczet 56 jednostek sławnych, sławetnych i osławionych oraz Appendix, umożliwiający człowiekowi kulturalnemu zrozumienie i zapamiętanie, o co chodzi w 7 podstawowych utworach W. Szekspira.
Poniżej zbiór czterdziestu trzech biografiołów mojego autorstwa.
***
James Augustine Aloysius Joyce
zwolennikiem był ruchów pro choice,
bo dotknięty był straszną fobią,
że z Ulissesa go wyskrobią.
***
Pitagoras –
prostokątny trójkąt go raz
coś uczył o swoich kwadratach,.
a potem on - resztę świata.
***
Bernard z Clairvaux
gdyby nadal żył, to z werwą,
niemowlaka byłby skłonny
mleko pić z piersi gwiazdy - Madommy
***
Homer -
udowodnił w Iliadzie, że trojański koń to mer-
-de, czyli po francusku kupa
i stąd wśród Trojan kupa trupa.
***
Niccolo Machiavelli -
twierdził, że używać można forteli
a nawet okrucieństwa i draństwa,
jeśli to wspiera - rację państwa.
***
Gustave Flaubert -
Niemcy twierdzą, że był - ober,
czyli wyższy od Madame Bovary.
a był też - alter, czyli od niej bardziej stary.
***
Ateista zatwardziały - Jean-Paul Sartre
ser śmierdzący nosił zwykle na Montmartre
i w okolicach Bazyliki Sacre-Coeur
tłumaczył, że to nie ten ser czuć, tylko kler.
***
Maria Skłodowska-Curie
dostała raz furii w kurii,
gdy arcybiskup - stary dziad
widząc ją, stwierdził, że jest rad.
***
Jean-Jacques Rousseau
dziewczynę, co się stroi kuso.
Tak Rousseau "rusa" ta pokusa,
jak Lalka - Prusa.
***
Hieronymus Carl Friedrich von Münchhausen
mówił, że znal, choć miał tylko sen, że znał zen.
Zen w istocie to Mūnchhausena żona
poufale mówiła na Zenona.
***
Donald Trump -
w zachowaniach swoich się wystrzega sztamp
i na przykład, by Wuj Sam miał dach nad głową,
chce huragan rozbić bombą atomową.
***
Anna Polony -
wielka dama, choć język niwyparzony
miewa, a szczególnie on jej lata,
gdy pojawia się opodal niej - Jan Klata.
Jan III Sobieski -
czytać o nim od deski do deski
dla studentów historii to męka,
ale znają go od szyjki do denka.
***
Robert Biedroń -
w europarlamencie siedzieć dziś mu nie broń,
bo mandatu zdanie to czcza była gadka,
lepiej siedzieć tam, niż leżeć na łopatkach.
***
Białoszewski Miron -
w niejeden wpadał wir on.
Z wielu wyrywał się, lecz jeden go od nowa
wciągał. To był wir słowa.
***
Archimedes
miał zwykły nocnik, a nie sedes,
a w tym nocniku, szczęście duże,
dostrzegł siłę wyporu ku górze.
***
Vivaldi Antonio Lucio -
w fazie REM miał problem z polucją,
więc cztery pory roku każdego
wymieniał z powodu tego.
***
Safona.
Dla żony mąż to, czy żona?
Głowili się panowie z Lesbos,
kimże jest poetycka les boss.
analizował problem z dojściem u niedojd,
bo wierzył, że niedojda dojdzie,
jak się pomoże dojść niedojdzie.
***
Koń, kiedy słyszy - Juliusz Kossak -
rży, że ten Kossak, jak on - to ssak,
i z mlekiem matki obaj oni
wyssali miłość swą do koni.
***
Edward Gierek -
nie przykładał się zupełnie do cyferek,
więc choć, jak dzisiaj pewien pan, pragnął być wielki,
kiepsko skończył, przyłożyły mu cyferki.
***
Norris Chuck -
inteligencji to gigant, wszak
wychodzi z każdego kłopotu
za pomocą półobrotu.
***
Gerard Depardieu -
ostre z Paryżem miał adieu:
- Wieża Aifla, Łuk Triumfalny, Luwr to kpina
w porównaniu z Mauzoleum Lenina.
***
Clint Eastwood -
sławę zdobył przez brud...
(...nego Harry'ego Callahana),
więc i ja się umyję z rana.
***
Peter Carl Fabergé
odwiedził ruską oberże,
a tam obiła go dzika zgraja,
bo siedząc, robił sobie jaja.
***
Marszałek Polski Ferdinand Foch
nie mówił po polsku nawet za grosz,
lecz po francusku mówił. że nas kocha,
bo nie umiemy żyć bez focha.
***
Louis de Funès -
starczyło, żeby zrobił minę,
a duzi i mali -
wybuchali.
***
Charles de Gaulle
bardzo lubił oglądać football,
bo słysząc - Gol!, Gol! - niesie wieść,
myślał, że to na jego cześć.
***
Poeta Maksim Gorki
wódę pił, ale rzadko we wtorki.
Dlaczego? Jasne są tego powody,
Były przerwy w dystrybucji wody w środy.
***
Gustaw Holoubek.
Przez telefon ktoś usłyszał - Halo, ubek!
Ta rozmowa była więc niezwykle krótka,
bo rozmówca tylko sklął biednego Gutka.
***
Ewa Kopacz -
jaka dzielna. weź i popatrz,
mimo że w kraju mroźna aura,
rzuca kamieniem w dinozaura.
***
Profesor Jan Miodek
nie do ud pociąg czuł, lecz do odek,
czyli do takich krótkich ód,
bo ud miał wśród studentek w bród.
***
Magdalena Ogórek -
nie tak dawno Czerwony Kapturek,
aż dobrej zmiany krótka chwilka
i mamy wilka.
***
Jerzy Waldorff-Preyss herbu Nabram
Abrahama ujrzawszy, rzekł: - Abram,
kiedy tulę się do twego łona,
miło jest, jednak wolę Puzona!
***
Marcel Proust -
nie pociągał kobiecy go biust,
lecz męski tors i siódmy raz
poszukiwany stracony czas.
***
Impresjonista Renoir
malować pragnął raz trotuar
ale nie musiał, (a to fart),
bo przed nim zrobił to już kloszard.
***
Erazm z Rotterdamu -
dzisiaj wielu za złe ma mu,
że satyrą jest jego "Pochwała głupoty",
bo prócz niej trudno u nich o inne przymioty.
***
Ryszard Terlecki pseudonim Pies,
wystarczy spojrzeć, wiesz jaki jest,
lepiej nie zbliżaj się bez kija,
chyba żeś z radia jest - Maryja.
***
Wojciech Wencel -
postanowił nie pisać nic więcej
i ciastkarstwem się zajął, więc
w Gdańsku - Słodki Wencel, a w Krakowie - Wentzl.
***
Zbigniew Ziobro -
ma opinię, krótko mówiąc, niezbyt dobrą.
Fahrenheit gdyby żył, spierałby się z Millerem,
czy on zwykłym jest, czy też bezwzględnym zerem.
***
Noe -
Jędraszewski go nie ceni zbytnio bo e-
-wakuował się z arki na widok tęczy,
a "zaraza" ta Jędraszewskiego dręczy.
***
Martin Luther -
bardzo kochał Gottes Mutter,
a na papieża mówił - Der heilige Vater,
aż zawiał reformacji "wiater".
Copyright © Mariusz Parlicki 2016 -2024
Designed by Mariusz Parlicki 2016 -2024