02 czerwca 2021
Mariusz Parlicki

Tetractys

Tetractys - figura triangularna ułożona z dziesięciu punktów rozmieszczonych w strukturze piramidy o boku 4 punktów, opisywana w tekstach Pitagorystów lub nawet Pitagorejczyków. Według Porfiriusza miałaby mieć znaczenie kultowe i być stosowana w czasie przysięgi Pitagorejczyków. Symbolika Tetraktysu może być taka, jak liczby 10, uznawanej wówczas za doskonałą, a każda inna jest raczej nadawana tej figurze przez współczesnych. ( wikipedia)

 

Tetractys w poezji

 

To gatunek wiersza wymyślony i spopularyzowany przez Raya Stebbinga - angielskiego pisarza i profesora literatury. Tetraktys ma 20 sylab, i składa się z pięciu wersetów o ściśle ustalonej liczbie sylab: 1 - 2 - 3 - 4 - 10.

 

Stebbing ogłosił tetraktysy brytyjską odpowiedzią na japońskie haiku. Uznał je za wyzwanie dla poetów, chcących wyrazić syntetyczną myśl, głęboką refleksję, albo żart, figiel lub celną uwagę o współczesności.

 

Poza opisanym wzorcem tetractys może być też odwrócony o liczbie sylab 10 - 4 - 3 - 2 - 1, czy wreszcie może któryś z tych dwóch wzorców multiplikować lub powtarzać naprzemiennie. Tetractys może być rymowany, jak też pozbawiony rymów. 

 

Poniżej prezentuje zbiór moich tetractys, których bohaterką jest legendarna córka króla Kraka - księżniczka Wanda, co nie chciała Niemca.

 

 

***

Gdy

Wisła

wylała

się z koryta,

oplotły Kraków Wandy jelita.

 

***

Gdy

Niemiec

poślubić

chciał Wandeczkę,

powinien był wpierw osuszyć rzeczkę.

 

***

Cóż,

Wanda -

ta córka

króla Kraka

nie Niemca nęci, ale robaka.

 

***

Krak

Niemca

sprowadził

swojej Wandzie,

ale ta Wanda poszła po bandzie.

 

***

Gdy

Wanda

skoczyła,

wtedy Wisła

strugami deszczu na kraj rozprysła.

 

***

Krak

Wandę

wydawać

chciał za Niemca,

bo lepszy Niemiec od Krzysia Ziemca.

 

***

To

Niemiec

niemłody

utopił Wandę

nie w Wiśle, ale łyżeczce wody.

 

***

Nie

będzie

dla Niemca

Kraka córka,

bo Wanda czeka na płetwonurka.

 

***

Cóż,

Wanda

leżeć chce

pod tym kopcem,

niż w jednym łóżku z niemieckim chłopcem.

 

***

Nie

będzie

Niemiec pluł

nam na twarze,

bo Wanda w innym jest już wymiarze.

 

***

Gdy

przybył

na Wawel

niemiecki król,

to Wanda w Wiśle zrrobiła "bul, bul".

Copyright © Mariusz Parlicki 2016 -2019

Designed by Mariusz Parlicki 2016 -2019