Czy może być większa radość dla limerysty, jak stać się obiektem limerycznych wycieczek znakomitych Przyjaciół po piórze?
 
 W moim odczuciu to jedno z najwyższych wyróżnień, jakie mogło mnie spotkać i spotkało za sprawą Alicji Ramus, która na "Ulicy Limeryków" zainicjowała 31 stycznia - w dniu moich 43 urodzinn akcję "Pokaż jak kończysz". Alicja napisała: "Dzisiaj Przemiłym Jubilatem jest Mariusz Parlicki. Uszczęśliwmy go i sprawmy, by ten dzień był dla niego wyjątkowy. Zapraszam do rozwijania poniższych wersów w limy przezabawne. By Mariuszowi uśmiech nie znikał z twarzy jeszcze przez następny tydzień.
 I w efekcie odzewu na to wezwanie powstały następujące limeryki:
 Umyła co nieco Zuzanna z Olkusza,
 bo przecież wybiera się dziś do Mariusza.
 Choć Kraków jest w smogu,
 to Zuza choć w progu 
 mu da czego pragnie i ciało, i dusza.
Poczuł dziś Mariusz przy Barbakanie,
 że ktoś mu kładzie dłoń na kolanie,
 a przy UJocie
 był już w kłopocie... 
 Się opanujcie troszeczkę, panie!
Poczuł dziś Mariusz przy Barbakanie,
 że ktoś mu kładzie dłoń na kolanie,
 dostrzegł chociaż był mrok
 że to Wawelski Smok
 a z nim dwie panie w dziewiczym stanie.
Umyła co nieco Zuzanna z Olkusza, 
 bo przecież wybiera się dziś do Mariusza. 
 Włożyła stringi czerwone
 i chociaż woli zielone, 
 to je zakłada, gdy idzie do geniusza.
Umyła co nieco Zuzanna z Olkusza,
 bo przecież wybiera się dziś do Mariusza.
 Nogi, swój biust potem łyżki.
 Zabrała w kieszeń dwie dyszki,
 na wina butelkę, bo u niego susza.
 
 Poczuł dziś Mariusz przy Barbakanie,
 że ktoś mu kładzie dłoń na kolanie.
 Przez chwilkę miał lekki dreszczyk,
 lecz nagle zaczął lać deszczyk,
 więc szepnął tylko:"Odczep się....panie!"
Umyła co nieco Zuzanna z Olkusza,
 bo przecież wybiera się dziś do Mariusza.
 W różowy papier zapakowała,
 a że Zuzanna bardzo nieśmiała
 szepce: rozpakuj proszę, a on się wzrusza.
 
 Poczuł dziś Mariusz przy Barbakanie,
 że ktoś mu kładzie dłoń na kolanie
 Ach ktoś ty? on zapyta
 Jam ci to, twoja …podświadomość
 Więc Mariusz rzekł: to niechaj się …stanie.
Umyła co nieco Zuzanna z Olkusza,
 bo przecież wybiera się dziś do Mariusza.
 Jedno ucho, dwa zęby,
 bardzo szybko pół gęby
 i jeden pośladek...choć nikt jej nie zmuszał.
 
 Poczuł dziś Mariusz przy Barbakanie,
 że ktoś mu kładzie dłoń na kolanie.
 To pod stolikiem kelnerka,
 nie chcąc by Mariusz nań zerkał,
 pisze rachunek...na zawołanie.
Umyła co nieco Zuzanna z Olkusza,
 bo przecież wybiera się dziś do Mariusza.
 Włosy w brokacie,
 kuse ciut gacie...
 Przecież ją Mariusz rucha...tfu, rusza...
Poczuł dziś Mariusz przy Barbakanie,
 że ktoś mu kładzie dłoń na kolanie.
 A to z pomnika
 Adaś go tyka:
 "Wstawaj! Zabieraj się za pisanie!".
Umyła co nieco Zuzanna z Olkusza,
 bo przecież wybiera się dziś do Mariusza,
 by z okazji urodzin
 spędzić kilka z nim godzin
 w pościeli, gdzie bryka i ciało i dusza.
 
 Poczuł dziś Mariusz przy Barbakanie,
 że ktoś mu kładzie dłoń na kolanie…
 To krakowianka,
 Mariusza fanka,
 która niejedno jeszcze ma w planie.
 Umyła co nieco Zuzanna z Olkusza,
 bo przecież wybiera się dziś do Mariusza
 umyte jabłuszka,
 dwie śliwki i gruszka
 to to, co Mariusza naprawdę porusza
 
 Poczuł dziś Mariusz przy Barbakanie,
 że ktoś mu kładzie dłoń na kolanie
 Zabierz te ręce!
 wrzasnął (mniej więcej) -
 bo mi przez ciebie weny nie stanie.
Umyła co nieco Zuzanna z Olkusza,
 bo przecież wybiera się dziś do Mariusza :
 Umyła okno,
 upięła kok, no
 ale czy kok pasuje do kapelusza ?
Umyła co nieco Zuzanna z Olkusza,
 bo przecież wybiera się dziś do Mariusza
 ów zaś naprędce
 z ręką na wędce
 Czym prędzej, cichaczem na ryby wyrusza 
 
 Poczuł dziś Mariusz przy Barbakanie,
 że ktoś mu kładzie dłoń na kolanie
 Spojrzał "spod oczka"
 - ach... co za foczka...
 Niech wyżej nieco rączka zostanie...
Umyła co nieco Zuzanna z Olkusza,
 bo przecież wybiera się dziś do Mariusza.
 Z niego zaś taki kocmołuch,
 że wciąż osiągają, pospołu,
 bezgrzeszność wręcz w skali Celsjusza!
Dziękuję bardzo wszystkim Autorom za pamięć i zgodę na upublicznienie na tej stronie tych pięknych dowodów pamięci.
  
Copyright © Mariusz Parlicki 2016 -2025
Designed by Mariusz Parlicki 2016 -2025