Skoro nadzieja umiera ostatnia, to wciąż mam nadzieję, że spełni się moje marzenie, które nie opuszcza mnie od kilku ostatnich miesięcy.
Marzenie to jest póki co nierealne, ale nigdy nie mówi się nigdy, więc może w niedalekiej przyszłości stanie się cud i moje marzenie się spełni.
O jakie marzenie mi chodzi?
Gdyby Jarosław - ten z Żoliborza,
Co do południa nie wstaje z łoża,
Wreszcie zakumał,
Że ten Trybunał,
To dla wszelkich watah dobra jest obroża.
Copyright © Mariusz Parlicki 2016 -2024
Designed by Mariusz Parlicki 2016 -2024