16 grudnia 2016
Limeryki Seks w pewnym mieście

"Seks w pewnym mieście. Antologia limeryków kosmatych"

 

Drodzy Państwo!
Wczoraj dotarła do mnie pięknie wydana książka pod moją redakcją: "Seks w pewnym mieście Antologia limeryków kosmatych". Wydawcą książki jest Wydawnictwo Pisarze.pl Pisarze.pl.

 


Antologia limeryków kosmatych Seks w pewnym mieście

 


W antologii znalazło się kilkaset limeryków trzydziestu pięciu autorów: Marta Andersson, Magdalena Basta, Adam Bednorz, Paweł Biliński, Ryszard Błaż, Jarosław Dąbrowski, Sławomir Dzierżyński, Maciek Froński, Michał Witold Gajda, Joanna Gonczarow, Adam Gwara, Agnieszka Handzel, Hubert Horbowski, Bożena Kansy, Wojciech Kłosowski, Władysław Kozieł, Ryszard Krauze, Anna Kulig, Wojciech Kulpiński, Zbigniew Kurzyński, Anna Luberda-kowal, Zbigniew Nadratowski, Anna Mikuła, Mariusz Parlicki, Ewa Pilipczuk, Anna Skorupska, Ewa Skoś, Bożena Słomińska, Krzysztof Smyk, Paweł Szczeciński, Marek Sztarbowski, Alicja Szymaniak, Ryszard Wasilewski, Dorota Wiśniewska, Anna Wojciechowska. 


Rysunki i okładkę wykonał znany i lubiany rysownik, karykaturzysta, twórca i przewodniczący Partii Dobrego Humoru - Szczepan Sadurski, a exlibris zaprojektowała Magdalena Basta.

 

Limeryki kosmate antologia pod redakcją Mariusza Parlickiego


Poniżej zamieszczam moje limeryki, które znalazły się w tej pięknie wydanej antologii.

 

Danusia w Dukli


Odwiedziła Danusia raz Dukle
I wygląda dziś bardziej wypukle.
Bo chłopcy z Dukli
Danuśkę pukli
Mocno tak, że aż sterczą jej pukle.

 

 

Full Julka

 

Jest „Full Julka” w krakowskim burdelu,
Co klientów ma zwykle niewielu.
Choć jest niemiła,
Dziś zaliczyła
Całą paczkę „Michałków” z „Wawelu”.

 

 

Elżbieta z Tylży

 

Sucha Elżbieta, co mieszka w Tylży
Mocno nawilża się przy odwilży.
A myśli Tylża
Ze się nawilża
Gdy ją zelży ktoś, lub gdy ją zwilży.

 

 

Dziewczę hoże w Kotorze

 

Pewne dziewczę hoże w Kotorze
I nad morzem i w górach dojść może.
Dziś, gdy mnie naszło...
Doszło i zaszło,
Lub nie zaszło, być może, daj Boże!

 

 

Zosia z Wąbrzeźna

 

Straszyła Grzesia Zosia w Wąbrzeźnie,
Że jak nie weźmie jej on, to sczeźnie,
A że jest niezła,
Szkoda, by sczezła,
Więc Grześ wziął ją, lecz dosyć pobieżnie.


Limeryki kosmate

 

Wielkanocna tradycja

 

Geje z Krakowa – wierni zwyczajom
Jęli się stukać – jajem o jajo.
Na to zerkając
Z koszyczka zając,
Cieszy się, że tradycję kochają.

 

 

Nad Biebrzą

 

Guwernantkę, gdy poszła nad Biebrzę,
Dopadł hrabia…, o względy jej żebrze.
Wpierw się wzdryga dziewica
Potem płoni swe lica,
Po czym rzecze: – już nie żebrz i jebże.

 

 

Nad Bzurą

 

Pan Bożydar dziś zasiadł nad Bzurą
Z miną bardziej, niż zwykle, ponurą,
Bo już od trzech tygodni
Dobrze wie, że zapłodnił
Którąś pannę, lecz nie wie wciąż którą.

 

 

Nad Dźwiną

 

Dziwowała się Józia nad Dźwiną
Męskim członkom i żeńskim waginom
I wciąż myślała,
Że, gdy da ciała,
To jej te dziwowania przeminą.

 

 

Górnik przodowy z Ligoty

 

Pewien górnik przodowy z Ligoty
Ma ciągoty do Jędrka Gołoty.
Lecz gdy go pyta
O to kobita,
On jej mówi: – „daj spokój, no co ty”.

 

Limeryki o seksie

 

Hrabina z Załęża

 

Pewna hrabina rodem z Załęża
Ogrodowego dosiadła węża.
Dla wyższej sfery...
Trzy atmosfery
To substytut – kochanka i męża.

 

 

Isaura z Pernambuco

 

W głowie Isaury z Pernambuco
Kudłate myśli wciąż się tłuką.
Kocha roślinność
Więc swą niewinność
Chce utracić z draceną lub z juką.

 

 

Kizi mizi w Pizie

 

Pewnemu turyście w Pizie
Kizi mizi zrobiły dwie cizie.
Teraz sumienie
I przyrodzenie
Biednego turystę gryzie.

 

 

Kobieta z Zawichostu

 

Pewna kobieta z Zawichostu
Chciała do Wisły skoczyć z mostu,
Bo co dzień rano
Miała zoraną
Twarz od męskiego zarostu.

 

 

Krasnoludek
 

Krasnoludek, co mieszka wśród liści
O czym myśli, to wnet mu się ziści.
– Nie myśl! – mu radzę -
o Babie Jadze.
On pomyślał i komin jej czyści.

 

Seks w limerykach

Kumka z Rumi

 

W Rumi pewien kum do kumki
Chodził kochać się bez gumki
A teraz – cały tłumek
Chodzi do niej bez gumek,
Bo małe starczają jej sumki.

 

 

Mścisław z Mościsk

 

Mścisław, co mieszka w wiosce Mościska
Strasznie drze pyska wtedy, gdy tryska.
Cóż, tak się zdarza,
Był u lekarza
Ze stulejki uwolnić tygryska.

 

 

Pani z Walencji

 

Pewna pani z Walencji
Dzięki złej proweniencji
I Kamasutrze,
Chodziła w futrze
I leczyła różnych panów z impotencji.

 

 

Przy drodze

 

Z pewną starą tirówką przy drodze
Jaś popuszcza fantazji swej wodze.
Dzwoni Jasia kobita
I - gdzie jesteś?, go pyta,
On jej mówi: – już prawie dochodzę.

 

 

Staruszka z Zaporoża

 

Na Zaporożu żyje staruszka,
Która wraz z kozłem chodzi do łóżka.
Kozak na siczy
Widząc ją, krzyczy:
– Pozdrówcie tatkę matuszka.


Seks i limeryki kosmate

 

Ufoludek z Saturna

 

Ufoludek, co przybył z Saturna,
Dopadł Jagnę z okrzykiem: – O kurna,
Bo szukał żony,
A był zielony,
Ona zaś – niezielona i jurna.

 

 

Wanda z Wambierzyc

 

Wamp kobitkę – Wandę z Wambierzyc
Kręcą kołki, co mają fi wieżyc,
Bo takie fi
W sam raz jest i
Może rozgrzać, gdy przyjdzie czas śnieżyc.

 

 

Zuzanna z Tuluzy

 

Pewna Zuzanna z Tuluzy
Miała i tam, i tu luzy.
Ludzie w Tuluzie
Mówili: – Zuzię
Poluzowały łobuzy.

 


Najlepsze limeryki o seksie w pewnym mieście

Copyright © Mariusz Parlicki 2016 -2019

Designed by Mariusz Parlicki 2016 -2019